Moi Kochani!
Chciałabym Wam życzyć dużo zdrowia, szczęścia, żeby Wasze życie było pasmem sukcesów, a porażki były Wam obce. Niech te święta będą dla Was czasem miłości i radości. Mam nadzieję, że Mikołaj przyniósł Wam mnóstwo prezentów i że tam, gdzie mieszkacie, spadło choć trochę śniegu (ale będąc realistką łączę się z Wami w tęsknocie za nim).
Wesołych Świąt!
I wybaczcie mi, że dopiero teraz wstawiam ten post, ale wcześniej nie miałam czasu, jak to w święta.:)
Kiedy masz zamiar dodać następny rozdział? Nie zeby cos ale ile mamy czekać???
OdpowiedzUsuńTutaj się zgodzę z przedmówczynią, przerwy między rozdziałami są ogromne. Rozumiem jeśli są spore np w Desiderium Intimum, ale rozdział po opublikowaniu jest ogromny, te niestety są bardzo krótkie. Niestety tak się skarżę i marudzę ale rozwiązania nie widzę, jeśli nie zaczniesz pisać rozdziałów szybciej. Niby mogłabym powiedzieć żebyś napisała cała i dopiero wtedy publikowała, ale z drugiej strony szkoda usuwać z neta te rozdziały które już są. Wiem też że wena to czasami suka, odwróci się od nas i nie przyjdzie nawet za kasę. Podsumowując dobrze by było gdybyś jakoś zaszantażowała wenę i znalazła trochę czasu żeby skrobnąć rozdziały częściej.
UsuńSzczerze, to nawet nie chce mi się odpowiadać na ten komentarz. Pisałam już niejednokrotnie, dlaczego rozdziały są teraz tak rzadko i dlaczego nie mogę tego zmienić. Nie będę się powtarzać, bo to najwyraźniej bez sensu.
UsuńDziękuje :) Niestety śniegu nie ma ani trochę.
OdpowiedzUsuńTobie również życzę Wesołych Świat, spełnienia marzeń, dużo weny oraz czasu i przede wszystkim przyjemności z pisania, gdyż jest to najważniejsze :). Jeszcze raz Wesołych Świąt
Pozdrawiam Nerra M.
O, słodka <3 Wesołych~
OdpowiedzUsuńTak bardzo miło z Twojej strony ♡
OdpowiedzUsuńOpóźnione życzenia również ode mnie, dużo weny i wszystkiego, co tylko sobie wymarzysz =^.^=
Bardziej niż za śniegiem tęsknię za Twoją twórczością, ale ej! Przecież w końcu się doczekamy! :D
Weny~
CUDO, CUDO, CUDO, CUDO. CAŁE OPOWIADANIE TO PO PROSTO CUDEŃKO.
OdpowiedzUsuńTrafiłam tutaj parę dni temu po prostu z nudów. Mało które opowiadania potrafią mnie w sobie rozkochać, jednak temu się udało. Moja ocena 10/10. Od ostatniego rozdziału minęło trochę czasu, ale ja wierzę, że za pojawi się coś nowego. Było by mi ogromnie szkoda, gdybyś urwała opowiadanie. Złapało mnie za serduszko, jest momentami wrecz urocze i przesłodkie. Zakochałam się w paringu wilków, po prostu ajjj. A Harry i Tom tutaj, to takie dwa cukiereczki. Podoba mi się, że nie zrezygnowałaś z tej mrocznej cząstki Riddla. Taki, jak jest, jest świetny. Potrafi tupnąć nogą, ale dla Harrego jest aniołem <3. Moja wyobraznia szaleje i zadaje pytanie CO BĘDZIE DALEJ? Dlatego błagam, nie poddawaj mi się tu i kiedy znajdziesz odrobinkę czasu zrób nam oczekującym tę przyjemność i napisz coś *.*
Chociaż to miłe, że pamiętałaś, żeby napisać życzenia na święta (mam nadzieję, że mineły Ci miło, spokojnie i rodzinni). To znak, że nie zamierzasz nas zostawić (tak myślę)
Pozdrawiam, życzę dużo weny. Dużo. Ogromnie dużo Ci jej zyczę. I motywacji. Trzymaj się cieplutko <3
Witam,
OdpowiedzUsuńach, nie miałam jak złożyć Tobie życzeń więc nadrobię to teraz... noworoczne, ale mogą jeszcze być ;] życzę Tobie aby ten rok był jeszcze lepszy, niech marzenia, pragnienia staną się rzeczywistością...
Pozdrawiam serdecznie Basia
Wiem dlaczego piszesz tak wolno i zadko cos dodajesz ale mam pewne uwagi...
OdpowiedzUsuńPorownalam sb twoje pierwsze notki i ostatnie i te ostatnie zaczynaja sie troche psuc
Pozatym rozumiem ze niemasz czasu ale wedlug mnie osoby ktore niemaja czasu na pisanie i maja dodawac notki co pol roku to niech sie za to nie biora bo tylko nas denerwuja
Niemowie tez ze masz przestac posac lub porzucic bloga gdyz jest on jednym z moich ulubionych
Lecz jesli go skonczysz a bedziesz chciala pisac cos jeszcze majac do dyspozycji tyle czasu co teraz to lepiej nie zaczynaj
Lub napisz caly i kieeeeeedys bedziesz wrzucac co tydzien nowy rozdzial
Margo
Powiedziałabym, że dziękuję, ale w zasadzie nie mam za co dziękować. Na przyszłość proszę o niedawanie mi takich rad, ponieważ nic one nie wnoszą, a tylko irytują. I przypominam, że nikogo nie zmuszam do czytania mojego bloga.
UsuńA jeśli będę chciała zacząć pisać coś nowego, to zrobię to bez względu na to, czy się to komuś będzie podobało czy nie.
Gdybyś naprawdę rozumiała moją sytuację, nie dodałabyś komentarza o takiej treści.
Osobą, która po polsku pisać nie potrafi nie ma się co Seya nawet przejmować ;)
Usuń