Strony

piątek, 25 grudnia 2015

Wesołych Świąt!

Moi Kochani!
Chciałabym Wam życzyć dużo zdrowia, szczęścia, żeby Wasze życie było pasmem sukcesów, a porażki były Wam obce. Niech te święta będą dla Was czasem miłości i radości. Mam nadzieję, że Mikołaj przyniósł Wam mnóstwo prezentów i że tam, gdzie mieszkacie, spadło choć trochę śniegu (ale będąc realistką łączę się z Wami w tęsknocie za nim).

Wesołych Świąt!

I wybaczcie mi, że dopiero teraz wstawiam ten post, ale wcześniej nie miałam czasu, jak to w święta.:)

11 komentarzy:

  1. Kiedy masz zamiar dodać następny rozdział? Nie zeby cos ale ile mamy czekać???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj się zgodzę z przedmówczynią, przerwy między rozdziałami są ogromne. Rozumiem jeśli są spore np w Desiderium Intimum, ale rozdział po opublikowaniu jest ogromny, te niestety są bardzo krótkie. Niestety tak się skarżę i marudzę ale rozwiązania nie widzę, jeśli nie zaczniesz pisać rozdziałów szybciej. Niby mogłabym powiedzieć żebyś napisała cała i dopiero wtedy publikowała, ale z drugiej strony szkoda usuwać z neta te rozdziały które już są. Wiem też że wena to czasami suka, odwróci się od nas i nie przyjdzie nawet za kasę. Podsumowując dobrze by było gdybyś jakoś zaszantażowała wenę i znalazła trochę czasu żeby skrobnąć rozdziały częściej.

      Usuń
    2. Szczerze, to nawet nie chce mi się odpowiadać na ten komentarz. Pisałam już niejednokrotnie, dlaczego rozdziały są teraz tak rzadko i dlaczego nie mogę tego zmienić. Nie będę się powtarzać, bo to najwyraźniej bez sensu.

      Usuń
  2. Dziękuje :) Niestety śniegu nie ma ani trochę.
    Tobie również życzę Wesołych Świat, spełnienia marzeń, dużo weny oraz czasu i przede wszystkim przyjemności z pisania, gdyż jest to najważniejsze :). Jeszcze raz Wesołych Świąt

    Pozdrawiam Nerra M.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak bardzo miło z Twojej strony ♡
    Opóźnione życzenia również ode mnie, dużo weny i wszystkiego, co tylko sobie wymarzysz =^.^=
    Bardziej niż za śniegiem tęsknię za Twoją twórczością, ale ej! Przecież w końcu się doczekamy! :D
    Weny~

    OdpowiedzUsuń
  4. CUDO, CUDO, CUDO, CUDO. CAŁE OPOWIADANIE TO PO PROSTO CUDEŃKO.
    Trafiłam tutaj parę dni temu po prostu z nudów. Mało które opowiadania potrafią mnie w sobie rozkochać, jednak temu się udało. Moja ocena 10/10. Od ostatniego rozdziału minęło trochę czasu, ale ja wierzę, że za pojawi się coś nowego. Było by mi ogromnie szkoda, gdybyś urwała opowiadanie. Złapało mnie za serduszko, jest momentami wrecz urocze i przesłodkie. Zakochałam się w paringu wilków, po prostu ajjj. A Harry i Tom tutaj, to takie dwa cukiereczki. Podoba mi się, że nie zrezygnowałaś z tej mrocznej cząstki Riddla. Taki, jak jest, jest świetny. Potrafi tupnąć nogą, ale dla Harrego jest aniołem <3. Moja wyobraznia szaleje i zadaje pytanie CO BĘDZIE DALEJ? Dlatego błagam, nie poddawaj mi się tu i kiedy znajdziesz odrobinkę czasu zrób nam oczekującym tę przyjemność i napisz coś *.*
    Chociaż to miłe, że pamiętałaś, żeby napisać życzenia na święta (mam nadzieję, że mineły Ci miło, spokojnie i rodzinni). To znak, że nie zamierzasz nas zostawić (tak myślę)
    Pozdrawiam, życzę dużo weny. Dużo. Ogromnie dużo Ci jej zyczę. I motywacji. Trzymaj się cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam,
    ach, nie miałam jak złożyć Tobie życzeń więc nadrobię to teraz... noworoczne, ale mogą jeszcze być ;] życzę Tobie aby ten rok był jeszcze lepszy, niech marzenia, pragnienia staną się rzeczywistością...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem dlaczego piszesz tak wolno i zadko cos dodajesz ale mam pewne uwagi...
    Porownalam sb twoje pierwsze notki i ostatnie i te ostatnie zaczynaja sie troche psuc
    Pozatym rozumiem ze niemasz czasu ale wedlug mnie osoby ktore niemaja czasu na pisanie i maja dodawac notki co pol roku to niech sie za to nie biora bo tylko nas denerwuja
    Niemowie tez ze masz przestac posac lub porzucic bloga gdyz jest on jednym z moich ulubionych
    Lecz jesli go skonczysz a bedziesz chciala pisac cos jeszcze majac do dyspozycji tyle czasu co teraz to lepiej nie zaczynaj
    Lub napisz caly i kieeeeeedys bedziesz wrzucac co tydzien nowy rozdzial

    Margo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedziałabym, że dziękuję, ale w zasadzie nie mam za co dziękować. Na przyszłość proszę o niedawanie mi takich rad, ponieważ nic one nie wnoszą, a tylko irytują. I przypominam, że nikogo nie zmuszam do czytania mojego bloga.
      A jeśli będę chciała zacząć pisać coś nowego, to zrobię to bez względu na to, czy się to komuś będzie podobało czy nie.
      Gdybyś naprawdę rozumiała moją sytuację, nie dodałabyś komentarza o takiej treści.

      Usuń
    2. Osobą, która po polsku pisać nie potrafi nie ma się co Seya nawet przejmować ;)

      Usuń